Nowy bohater - interakcja

Witajcie dziubki!

Po cichu wciąż piszę sobie kolejne rozdziały, by wyrobić się ze wszystkim w okolicy maja, jednak dziś piszę do was z zupełnie inną sprawą.

Może niektórzy pamiętają, że kiedyś wybieraliśmy wspólnie imię dla nowej, epizodycznej bohaterki (w tamtym przypadku chodziło o pielęgniarkę). Tym razem sprawa jest nieco konkretniejsza, gdyż chodzi o nowego bohatera, który będzie przewijał się przez co najmniej kilka rozdziałów. 

Pomyślałam, że póki blog i tak tkwi w dziwnym zawieszeniu, to dobrym pomysłem będzie odrobinę was rozruszać przed majem, prosząc was o pomoc i jednocześnie zachęcając do udziału w tej "zabawie". Co prawda mogłabym sobie sama poszukać czegoś choćby w jakimś generatorze imion... Ale po co, skoro możemy stworzyć tu coś wspólnie? Osobiście taka opcja o wiele bardziej mi się podoba, mam nadzieję, że podzielicie moje zdanie :).

Poprzednio (o ile mnie pamięć nie myli) "zaszczyt"nazwania bohaterki przypadł osobie, która w komentarzu poprawnie odpowiedziała na moje pytania. Tym razem chciałabym, byście po prostu podali swoje propozycję imion dla nowej postaci, a w późniejszym czasie wspólnie wybierzemy najlepsze z nich - jeśli oczywiście będziecie na tyle interaktywni, że padną tu jakiekolwiek pomysły :D. 

O jakiego bohatera chodzi? Płeć męska. Imię nie musi być japońskie; nie chciałabym także używać czegoś popularnego, czy jakiegoś Janusza. Mile widziane są nawet imiona przez was zupełnie wymyślone! Tak więc potrzebujemy imię dla małego, energicznego urwisa, który w przyszłości zapewne będzie odznaczał się charyzmą i odwagą po rodzicach... Tak moje dziubki, populacja nam się powiększa w opowiadaniu ;). Na razie jednak nie zdradzę kim będą rodzice - choć wiem, że to bardzo by wam ułatwiło zadanie, nie chcę psuć takiej niespodzianki.

Nie przedłużając, liczę na wasze propozycję - stwórzmy razem nowego bohatera :D
Szczerze wątpię, by doszło do takiej sytuacji, jednak może w razie czego dajmy sobie limit do maksymalnie trzech imion od jednej osoby? I jak ja coś wymyślę w końcu, to oczywiście także podzielę się swoimi propozycjami.

(dla zwolenników teorii spiskowych - zdjęcie bez podtekstu fabularnego :P)